Ziobro: Potomkowie niemieckich morderców atakują polski rząd

Niemieckie dziennik skomentowały niedawną decyzję Sejmu o powołaniu członków komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. Tylko klub Prawa i Sprawiedliwości przedstawił kandydatów do tego grona. Pozostałe kluby zbojkotowały całą procedurę, twierdząc, że komisja jest nielegalna i odmawiając wskazania swoich kandydatów.

Niemcy komentują

"Sueddeutsche Zeitung" zdecydowanie negatywnie ocenia działania rządu Zjednoczonej Prawicy, nie tylko w kontekście powołania komisji. Jak pisze autorka komentarza Viktoria Grossman, PiS zinstrumentalizowało instytucje państwa, wykorzystując je do własnych celów. Wskazuje, że obóz rządzący przedstawia lidera PO Donalda Tuska jako zagrożenie dla suwerenności państwa oraz twórcę "rewolucji kulturalnej", zmierzającej do wprowadzenia w Polsce m.in. małżeństw jednopłciowych.

Grossman pisze jednak, że "na sześć tygodni przed wyborami nie ma czasu na rozpacz i zwątpienie". Nadzieją dla opozycji ma być Campus Polska Przyszłości organizowany z inicjatywy Rafała Trzaskowskiego. To wydarzenie to, zdaniem publicystki, przykład "innej Polski". Jej zdaniem, prezydentowi Warszawy udało się stworzyć imprezę "bez partyjniactwa", w której "jest potencjał".

"W tym kraju demokracja przegrała? To nie jest jeszcze powiedziane. Opozycja formuje się przed wyborami, a wielu młodych ludzi ją popiera" – pisze autorka komentarza i dodaje, że Polska przeżywa obecnie, jak kilka innych państw na świecie, okres wrogości wobec demokracji.

Mocny komentarz Ziobry

Do artykułu "Sueddeutsche Zeitung" odniósł się w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Nawiązując do przypadającej dzisiaj 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

"W rocznicę wybuchu wojny potomkowie niemieckich morderców atakują polski rząd, nazywając go wrogiem demokracji. Rząd, który przez 8 lat kieruje państwem w wyniku demokratycznych wyborów! Według Niemców, jeśli opozycja przegra wybory, to «przegra demokracja», a Polska będzie „spisana na straty”. Niemcy wojnę przegrali, ale ich marzenia o „Drang nach Osten” są wiecznie żywe… " – napisał Ziobro w serwisie X.